Większość marek samoopalaczy wydaje się być skierowana do takich osób jak Love Islanders i Gen Z influencers, ale ponieważ niebezpieczeństwa związane z uzyskaniem prawdziwej opalenizny rosną wraz z wiekiem, znaczenie udawania blasku po 50. roku życia nigdy nie było tak ważne.

Skóra dojrzała wymaga jednak innego podejścia niż skóra młodsza - opartego na nawilżeniu, delikatnych formułach i strategicznej aplikacji.

Niektórzy z wiodących brytyjskich ekspertów w dziedzinie opalania dzielą się swoimi wskazówkami i sztuczkami, jak uzyskać idealną sztuczną opaleniznę po 50. roku życia.

Przemyśl swoją bazę: dojrzała skóra potrzebuje więcej przygotowania

Skóra po 50. roku życia naturalnie produkuje mniej sebum i ceramidów, co oznacza, że jest bardziej podatna na przesuszenie i nierówności.

Tak więc opalenizna, która kiedyś nakładała się bez wysiłku, może teraz nierównomiernie się wchłaniać lub pogłębiać w niechcianych miejscach. Według starszego menedżera ds. edukacji Bare by Vogue, Niamh Walshe, nawilżenie jest pierwszym i najważniejszym krokiem: "Nawilżona zewnętrzna warstwa skóry pozwala DHA reagować równomiernie z białkami powierzchniowymi, zapewniając gładszy, "bez smug, bez plam" blask, który konkuruje z prawdziwymi wakacjami".

Suchość i plamy starcze mogą zmienić sposób, w jaki rozwija się kolor, więc wynik może wyglądać inaczej na skórze w porównaniu z osobą w wieku 20 lat.

"Nie chcesz uzyskać zbyt ciemnego koloru, więc powinieneś używać produktu, który zawiera mniej niż 4% DHA" - mówi James Read, znany samoopalacz i założyciel Self Glow.

"Zbyt ciemny produkt może uwydatnić przebarwienia lub plamy starcze. Dlatego wybrałbym stopniowe serum, krem lub mgiełkę do opalania. Nie używałbym musu - chcesz używać produktu, który możesz budować, aby nie podkreślać przebarwień lub pigmentacji".

Najlepszy efekt zaczyna się jednak od bazy. Nałożenie bariery poprzez nawilżenie suchych obszarów i plam pigmentacyjnych przed opalaniem może pomóc w równomiernej aplikacji.

"Krem nawilżający rozcieńczy każdy samoopalacz, więc nałożenie go przed samoopalaczem [na ciemne plamy] zadziała jak bariera i zapewni, że ciemna pigmentacja nie stanie się jeszcze ciemniejsza" - mówi Sophie Evans, ekspert ds. opalania gwiazd w St Tropez.

Credits: PA;

Wybieraj lżejsze formuły

Nie wszystkie samoopalacze są sobie równe, a osoby po 50. roku życia korzystają z produktów, których priorytetem jest zdrowie skóry, a nie kolor. Lekkie balsamy, wody do opalania i kremy do stopniowego opalania znajdują się na szczycie listy wszystkich trzech ekspertów.

Konsystencje serum lub żelu wodnego, które są lekkie, bezzapachowe i nasycone peptydami, są idealne do twarzy, podczas gdy gęstsze, nawilżające kremy lub balsamy są najlepsze do ciała.

"Pianka wysycha najszybciej, ale pomiń ją, jeśli jesteś wrażliwy na wysuszające alkohole" - mówi Walshe. "Stopniowe opalacze są idealne dla początkujących lub każdego, kto chce uzyskać subtelny brąz "weekendu w Prowansji"".

Read preferuje również środki nawilżające do stopniowego opalania ciała, ponieważ często zawierają one mniejsze ilości DHA, a także składniki, które przeciwdziałają marszczeniu się skóry na ramionach i podudziach.

"Łatwiej jest je nakładać [...] z mniejszym prawdopodobieństwem wystąpienia plam lub smug" - mówi.

Unikaj produktów o wysokiej zawartości DHA

W przypadku skóry dojrzałej niewłaściwe składniki mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Wszyscy eksperci zalecają unikanie formuł z wysokim poziomem DHA lub alkoholu, ponieważ mogą one przyspieszyć starzenie.

"Wysokoprocentowy DHA - 10%+ - może wyglądać pomarańczowo na skórze o powolnym obrocie komórkowym" - mówi Walshe, a "mocne bazy alkoholowe [mogą] wysysać wilgoć" z już podrażnionej cery, podczas gdy "ciężki syntetyczny zapach może wywoływać wrażliwość skóry pozbawionej estrogenu".

Zamiast tego sugeruje poszukiwanie preparatów wzbogaconych o kojące i nawilżające substancje czynne, takie jak aloes, alantoina i witamina E.

Formuła do budowania z niższym procentem DHA pozwala na większą kontrolę - i mniej niespodzianek. "Krople do opalania są również świetne" - mówi Read - "możesz dostosować własną opaleniznę i dodać je do ulubionych produktów do pielęgnacji skóry lub ciała".

Jak zapobiegać osadzaniu się opalenizny w zmarszczkach

Winowajcą numer jeden dla sztucznej opalenizny przylegającej do zmarszczek lub plam pigmentacyjnych jest złe przygotowanie.

Evans przysięga na krem nawilżający jako bufor, szczególnie w strefach wysokiego ryzyka. "Dobry samoopalacz do twarzy nie osadzi się w liniach i zmarszczkach [...] jeśli tak się stanie, to zwykle wbudowany bronzer - kolor przewodni - pogłębi zmarszczki".

Aby zapobiec gromadzeniu się koloru tam, gdzie nie powinien, Walshe zaleca dwuetapową strategię: złuszczanie delikatnym płatkiem z kwasem na noc przed opalaniem, a następnie nałożenie kremu nawilżającego na zmarszczone obszary, takie jak kurze łapki lub linie uśmiechu tuż przed opalaniem.

Sugeruje ona również wtłoczenie samoopalacza za pomocą pędzla kabuki i użycie wilgotnej gąbki do roztarcia nadmiaru produktu wokół nozdrzy, pod oczami i na kostkach.

Dostosuj technikę do szyi, rąk i dekoltu

Obszary takie jak szyja, klatka piersiowa i dłonie często jako pierwsze wykazują oznaki starzenia, dlatego kluczowe znaczenie ma rozcieranie i blaknięcie.

Read zaleca złuszczanie dwa do trzech dni po aplikacji, aby opalenizna wyglądała naturalnie w miarę jej blaknięcia. "Utrzymuj te obszary nawilżone i nawodnione" - mówi - "zmniejszy to możliwość powstawania smug i plam".

Inną sztuczką jest metoda warstwowa: mieszanie stopniowej opalenizny z kremem nawilżającym, aby stworzyć płynny gradient w dół szyi i klatki piersiowej.

W przypadku dłoni, Walshe i Evans sugerują nałożenie produktu za pomocą pędzla, zginając palce, aby uniknąć gromadzenia się koloru w fałdach, a następnie dokładne umycie dłoni.

"Przeciągnij od środka na zewnątrz, przejdź do kolistych ruchów na ramionach i zmyj zagłębienia obojczyka wodą micelarną, aby uzyskać wbudowany kontur" - mówi Walshe.