Ssanie Werther's Original to wypróbowany i przetestowany sposób na chorobę morską.
Garść owiniętych w folię słodyczy znajduje się w kryształowym słoiku na marmurowym stoliku w moim apartamencie z widokiem na rzekę - choć jest bardzo mało prawdopodobne, że będę ich potrzebować.
Zamieniając pełne morze na wysokie wzniesienie, wyruszam w podróż w czasie na statku, który nigdy nie wypłynie.
Moja kabina godna oceanu jest jednym z czterech nowych apartamentów, które zostały niedawno otwarte w londyńskim hotelu Sea Containers.
Położony nad Tamizą obiekt zajmuje skrzydło bloku z 1978 roku, w którym niegdyś mieściła się firma spedycyjna. Pierwotnie zaprojektowany przez brytyjskiego projektanta Toma Dixona na wzór statku wycieczkowego z lat 20. ubiegłego wieku, hotel został uruchomiony w 2014 roku, a pięć lat później został odnowiony i przemianowany na Sea Containers.
Credits: PA;
Idąc o krok dalej w marynistycznym motywie, nowe pokoje zanurzają się głębiej w złotą erę podróży transatlantyckich, a każdy z nich inspirowany jest inną epoką.
Ja zatrzymałem się w edwardiańskim apartamencie kabinowym, pokoju udekorowanym meblami z drewna orzechowego i pluszowymi aksamitnymi sofami, które mogły wypełniać Titanica. Nastrój jest jednak uspokajający, a jedyne bloki lodu na moim horyzoncie unoszą się w wiaderku na wino, które obecnie chłodzi butelkę szampana Laurent-Perrier.
Z okna obserwuję, jak błotni skowronkowie szukają zagubionych miejskich skarbów na kamienistym wybrzeżu Tamizy, podczas gdy osoby dojeżdżające do pracy pędzą przez Most Milenijny.
Wszystkie cztery apartamenty - w tym Deco Cabin Suite, Mid-Century Cabin Suite i Dynasty Cabin - zostały zaprojektowane przez dyrektora kreatywnego Lore Group, Jacu Straussa. Sąsiadujące ze sobą na 15. piętrze, skupiają się razem w prywatnym obszarze na końcu wyłożonego czerwonym dywanem korytarza i każdy z nich ma uderzająco indywidualne drzwi.
Oto, co znalazłem, gdy wszedłem do środka...
Projekt kabiny
Od kolekcji "niemożliwych butelek" wypełnionych galeonami po dramatyczne obrazy olejne przedstawiające statki miotane przez fale, każda powierzchnia apartamentu celebruje morską wspaniałość. Szatnię zdobią błyszczące kafelki w kolorze zieleni wodorostów, a zdobione skórą biurko z kałamarzem i wiecznym piórem zapewnia idealne narzędzia do napisania pocztówki do domu.
Obsługa na statku
Każdego wieczoru około godziny 18:00 do każdego apartamentu puka miksolog pchający wózek ze wszystkimi składnikami do przygotowania negroni - powitalnego aperitifu na kółkach.
Wewnątrz pokoju butelki alkoholi ustawione są pod półkami z kryształowymi karafkami, a szlachetne wina wypełniają lodówki - wszystkie dostępne do spożycia w ramach ceny pokoju.
Więcej "prezentów" można znaleźć w szufladach - świece, spraye do pomieszczeń, relaksujące balsamy i nalewki są dostępne do użytku i zabrania do domu.
Credits: PA;
Dodatki hotelowe
Wielokrotnie nagradzany bar koktajlowy Lyaness i przestrzeń na dachu 12th Knot są połączone z całodzienną restauracją z wyśmienitym menu bistro, w którym królują brytyjskie składniki, takie jak szparagi Wye Valley, małże Porthilly i boczek wieprzowy Suffolk.
Pod pokładem znajduje się Agua Spa oferujące szereg zabiegów. Charakterystyczny zabieg na twarz wykorzystuje miód do głębokiego oczyszczenia i delikatnego masażu policzków, czoła i okolic oczu, aby uzyskać efektowny blask.